10 lip 2013


Gdzie jest Kuba z tamtych lat ?




Wczoraj pisałem o idei programu Kuby Wojewódzkiego. Dzisiaj chciałem wspomnieć o jeszcze jednej ciekawej rzeczy jaką zauważyłem.
Od czasu do czasu oglądam jego program i za każdym razem dziwie się, gdy kolejny zaproszony tam gość mówi, że miał obawy by przyjść do programu. Dziwi mnie to, bo od kilku lat nie widziałem by Kuba Wojewódzki kogokolwiek obraził, szydził z niego, albo chociaż trochę wyśmiewał. W zasadzie to nawet, z niektórymi osobami zacieśniał w czasie programu swoje przyjacielskie stosunki mizdrząc się przy tym okrutnie. Jednak najbardziej zaskoczył mnie jego brak instynktu samozachowawczego podczas spotkania z wykonawcą muzyki disco polo Radosławem Liszewskim. Król szyderstw nie atakuje tak łatwej ofiary, która składa się z całej palety możliwości drwin? To już w zupełności przekonało mnie, że wizerunek Kuby jako brutalnego kpiarza, bezwzględnego szydercy władającego ciętą ripostą nie odzwierciedla już rzeczywistości, choć nie wiadomo dlaczego nadal jest aktualny.

5 komentarze:

  1. Wymięka koleś;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wymięka tylko tą całą aurę zbudował świadomie (sztucznie - bo to nie jest tak na prawdę jego styl) po to by się wybić a teraz już może być sobą

      Usuń
  2. Ja i tak go nie lubię...

    OdpowiedzUsuń
  3. jak komuś przykleją jakąś łatkę to już tak zostaje do końca nawet jak ktoś się już dawno zmienił o 180

    OdpowiedzUsuń
  4. Generalnie to nie lubię KW właśnie za to, że jest takim szydercą ale może to się zmieniło i teraz bez tej otoczki będzie sie go fajnie oglądać

    OdpowiedzUsuń